Tak , tak niedawno były- urodziny szefowej. Karteczkę zrobiłam kolorową i radosną. Kwiatki wycięte nowym wykrojnikiem - to chyba teraz już mój ulubiony. Koszyczek to też wykrojnik , który ozdobiłam perełkami w płynie.
Ale "czego ja o pracy piszę na urlopie?" to chyba jakaś choroba zawodowa...
Pomijam kochani , że dostałam od bratowej kilka zestawów papierów czerpanych - co prawda to resztki, kawałki - takie w sklepie Angielskim za 1 funta - ale co ja mogę z tego wyczarować...jakie kwiatki - oj oj oj będzie się działo.
Aktualnie jesteśmy Kołobrzegu rodzinnie sobie wypoczywamy. Mam więc wieczorami trochę czasu na laptopa i poleniuchowanie. Zapyta ktoś jak tam pogoda? W telewizji mówią , że w całej Polsce pada. Powtarzam - TELEWIZJA KŁAMIE tutaj nie pada. ( w sumie mogłaby tak pokłamać jeszcze do niedzieli , bo tyle tu zabawimy ) , ale jest fajnie! . W dzień morze i plaża , wieczorem basen. Weronika już pływa - co prawda jeszcze rękawki dmuchane dla podtrzymania odwagi nosi , ale już już coraz bliżej celu jest! Wczoraj w nocy lało a rano obudziło nas słoneczko, wiec szybko jajęczniczka na śniadanko, kanapki , owoce i kawa do termosu i na plażę. A plaża tuż za oknem balkonowym, czysta , bezpieczna i mało zaludniona... Jak to mówi moja przyjaciółka Ania " W dupach się poprzewracało.." pozdrawiamy.
Jak miło znowu zobaczyć Twoje kwieciste karteczki !
OdpowiedzUsuńKolorowa, typowo urodzinowa :) och widzę .że kwiatuszki górą, ładna kompozycja w koszu..ale daj popatrzeć z bliska na ten papier czerpany jakieś bliższe zdjęcia pliiss
Kartka jest sliczna :)
OdpowiedzUsuńTe papiery tez mam, ze sklepu za funta, super sa :):)
Joasiu ja u Ciebie na blogu o nich przeczytałam. bardzo Ci dziękuję za cynk:)
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam koszyczek, piękna i radosna ta karteczka
OdpowiedzUsuń