Jak ten czas szybciutko leci....
tak mi się nasuwa tekst piosenki , którą śpiewaliśmy ostatnio. Z tym , że tam było analogicznie " jak ten czas po woli leci..."
Tak nasza "kariera" w zespole - chórze ciągle idzie do przodu.
Oj nie, nie takie byle co, profesjonalne piosenki , poważne występy , ba!!! nawet kiecki teraz szyjemy jednakowe, ale o tym napisze osobno , bo za dużo by tego teraz tu było.
Tak patrzę i myślę jak dawno mnie TU nie było.
Ale nie próżnuję - działam, robię , tworzę.
Pomimo upałów , które jak się domyśłam wszystkim dały już mocno popalić.
Od ostatniego czasu wydarzyło się sporo.
Zacznę od urodzin , wyjatkowych ,bo 40 tych i wyjatkowych , bo to święto bardzo sympatycznej osóbki :)
Tak mi to przypomniało , że mnie też to niedługo już czeka.
Z tej okazji powstał boxik , mój pierwszy !!! ale już wiem, że będę wracać do tego typu kartek!
Podoba mi się całe to zdobienie, wycinanie naklejanie:)
Pudełeczko prezentowało się tak:
Boczki ozdobiłam fikuśnymi życzeniami:)
Ola dostała też słodki upominek w postaci soczków owocowych , które w tym roku udało mi się przygotować :) Nie chwaliłam się jeszcze ale od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką urządzenia Thermomix z czego bardzo ale to bardzo się cieszę:) Piekę , gotuję ech super zakup.
Na razie udało mi się przygotować soki z czarnej i czerwonej porzeczki , ale już niedługo będą też malinowe.
Kapturki uszyłam sama, nauczyłam się , dzięki szybkiej podpowiedzi wspaniałej koleżanki , ale o tym będzie w kolejnym poście.
Olę uraczyłam też ajerkoniaczkiem ( przygotowanym oczywiście w Thermomixie) , który wlałam do butelki ozdobionej metodą decupage. Co prawda butelka z motywem pomarańczowym, ale myślę , że Ola do każdej nalweczki ją sobie wykorzysta.
Zabawa była przednia, tańce na świerzym powietrzu w ogodzie. Okazało się , że spotkałam koleżanki z którymi nie widziałam się spory szmat czasu. Miłe są takie spotkania po latach...
Z utęskieniem czekam deszczu , bo moje chortensje już całkiem opadły i uschły. Nie jestem w stanie podlać wszystkiego , za duży jest ten ogród.
Na szczęście mam zdjęcie kiedy to one prezentowały się okazale...
pozdrawiam upalnie :)
wszystko swietne
OdpowiedzUsuńśliczny boxik :)
OdpowiedzUsuńPiękna....
OdpowiedzUsuńA hortensje zachwycające:) cudne!
uściski kochana
Śliczny box, a przetwory pięknie zapakowane.
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczko :-) Dumna jestem z Ciebie, Koleżanko :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Jestem pilną uczennicą:)
Usuńfajny klimatyczny boxik
OdpowiedzUsuńa przy takich urodzinach impreza powinna trwać tydzień ;-D