Cóż innego mogłabym zrobić na urodziny koleżanki jak nie butelkę...
Tym bardziej , że nalewek mam jeszcze spory zapas. A mało kto nie lubi od czasu do czasu lampki nalewki pokosztować. ta jest malinowa - moja ulubiona.
Do butelki zakładka , bo Wioletta jak przystało na dobrą Panią nauczycielkę - dużo czyta!
WoW !!!!!!!!!! Książka z dobrą zakładką do tego lampeczka nalewki z pięknej butelki. Super świętowanie:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta buteleczka...chyba pora w końcu też zrobić jakąś bo już nie pamiętam kiedy robiłam ostatnią buteleczkę..Ale z Ciebie uzdolniona dziołcha;D
OdpowiedzUsuń