Byłam , przeżyłam , tańczyłam , spiewałam , modliłam się ....
Ach co to był za weekend!
Zainwestowałam w siebie , w swoją duszę , w ciało, w umysł , w samopoczucie!
jest mi dobrze , lekko tęsknię....
Chcę jeszcze!!!!
Kilka fotek ,chociaż ONE nie oddają tego co było , co się działo.
...więc wszyscy biegiem, skacząc... no i "pobiegłam " - ta najbardziej wychylona to JA:)
A tutaj jeszcze bardziej...
Nie no ja zwariowałam...oszalałam...Gospel Gospel...
Fantastyczna dusza z ciebie! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita:) Wierzę, że było cudownie!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie kochana
Widać pozytywne szaleństwo :) Zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńświetna metoda na "ulewanie się ekspresji" ;-)
OdpowiedzUsuń