A dzisiaj jeszcze dwie kolejne karteczki Wielkanocne:)
Tym razem bardziej religijne z grafiką z internetu , którą podesłała mi kochana Ola:)
Fajnie się robi takie radosne , wiosenne wręcz kartki , zwłaszcza , że za oknem już prawdziwa wiosna.
Jednak nie jest tak kolorowo , bo dzieci zostały dziś w domu... Franuś bardzo kaszle , Weronikę w nocy brzuszek bolał....oj ciekawa jestem co się z tego wykluje...a już wiem , że w przedszkolu plaga przeziębienia jest od nowa...ech...
A ja na kiermasz się szykuję , takie peirwszy z prawdziwego zdarzenia:)
Tremę mam , ze hej!
Ale ciesze się , cieszę się bardzo:)
A teraz karteczki
i zajączek drewniany:)
Projekt gdzieś tam z sieci a wykonanie - moj mąż kochany.
Obcykał się już na całego w wycinaniu zajączków , serduszek i uroczych ptaszków .
pokarze je w kolejnych postach:)
niezłe stadko kicaków juz masz ;-)
OdpowiedzUsuńpowodzenia na kiermaszu!
świetne karteczka ale te zające po prostu sa rewelacyjne aż żałuję, że nie mogę się wybrać na kiermasz by taki sobie od Was kupić. :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by trema poszła precz. i życzę dużo zdrówka. :)
Śliczne kartki, a zajączki rewelacja Kalinko!!!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Karteczki jak zwykle piękne a i męża zdolnego tylko pogratulować.
OdpowiedzUsuń