poniedziałek, 22 grudnia 2014

Wszystko w jednym poście

Tych ozdób , ozdóbeczek i takich tam światecznych powstało w ostatnim czasie bardzo dużo. 
Postanowiłam teraz przed świętami wszystkie tutaj zaprezentować.
Ten czas , który ostatnio zostaje mi kradziony nie pozwala na pisanie częściej - tak jak bym chciała:)
Chociaz wiem, że czasami warto zostawić wszystko i zrobić coś normalnego naturalnego.
Ja z natury jestem porywcza i masa pomysłów , która mi się kotłuje w głowie "powinna być" wg. mnie szybko realizowana.
Ostatnio mój salon z aneksem kuchennym przypomninał pobojowisko bałaganiarskie.
Farby, lakiery ,brokaty, pieczenie ciastek, gotowanie ech już dość - posprzatałam ogarnęłam i teraz się delektuję.
Tak u mnie już czuć świeta :)

A teraz to co szyłam, kleiłam ,montowałam:)

choineczki na patyczkach:)



drewniane białe choineczki 


klocuszki drewniane dzięki pomysłowi Oli z Frankowego zakątka 


klocuszki kolorowe


uszyłam bałwanki 


i drewniane gwiazki ( wycinał mój mąż)


rodzinka bałwanków 


i domki drewniane


i wzięłam te wszystkie ozdoby i pojechałam na kiermasz Bożonarodzeniowy. 
Taki w okolicznej wsi ale jak to się mówi "pierwsze koty za płoty" 
Zobaczyłam jak to jest , zestresowana , zmarznieta ale zadowolona. 
Tak idę w tym kierunku i TO będę TERAZ robić. 

Tymczasem uciekam już do łożeczka , bo ostatnie emocje sprawiły , że okropnie jestem umęczona. 

pozdrawiam









niedziela, 14 grudnia 2014

Chatka z piernika

To moja pierwsza taka świąteczna , pieczona ,  robiona chatka piernikowa. 
Ale wiemy , że jutro powstaną kolejne dwie:)
Bo i Weronika i Franek chcą mieć własne chatki:)

Zabawe w pieczenie i ozdabianie polecam WSZYSTKIM!!! 

Gdyby nie to , że Franuś mnie do tego namówił nie wiem czy bym się odważyła. A teraz już wiem, ża takowe chatki powstawać będą na każde kolejne świeta:)


Ale po kolei ....6 grudnia wybrałyśmy się z dziewczynami z naszego stowarzyszenia i z naszymi dziećmi na jarmark świateczny do Wrocławia.
 Oj co tam się działo, było jak w bajce. I Mikołaj i elfy i piękna parada. I kiermasze , na których też szukałam inspiracji. 
oto kilka fotek:




na dworcu głównym , bo podróż była oczywiście pociągiem, który jak się okazało był jedną z najważniejszych atrakcji dnia:)


maszerowałyśmy po Wrocławiu w czapkach Mikołajkowych ( ale z przykrością stwierdzam , że jako nieliczne) myśłam , że w tych czapkach  zgubimy się w tłumie a tymczasem wyróżniałyśmy się jako jedyne!





Piękna choinka aż do nieba....


i sanie  Świętego Mikołaja 


i słodkości 


i krasnale


i zabawy w śnieżnej kuli ( bo śniegu niestety nadal brak) 



I były chatki - właśnie takie piernikowe . Franek koniecznie chciał takową zakupić ale ja uparłam się , żę upiekę mu podobną , więc chcąc  niechcąc musiałam się wywiązać:)

A zapach jaki unisi sie całym domu jest zniewalający.....
Wyszło tak 




Acha jak wytrwaliście do końca to pochwalę się jeszcze , że mój Franuś mały Franuś od dziś został Ministrantem w naszym kościele. 
Bardzo a to bardzo to przeżywał ..i jeszcze kilka dni temu pytał się po kilka razy: "mamo a kim ja będę w tą niedzielę? jak to się nazywa?  - Ministrantem kochanie...Ach no tak Ministrantem:)

pozdrwiam i dobrej nocki dla wszystkich:)


sobota, 13 grudnia 2014

Choinki drewniane

Drewniane choineczki to taki kolejny pomysł na upomniek świateczny. 

Do ich wycięcia zaangażowałam mojego super mężusia , który doskonale sobie z tym poradził:)

Kształty choinek sam wymyślił a ja się w nich od razu zakochałam:)

Zresztą oceńcie sami:)



pozdrawiam:)




piątek, 12 grudnia 2014

Serduszka w gwiazdeczki

Pomimo , że jestem w domu , to czas ucieka mi nieubłaganie...
W zasadzie doba mogłaby być dłuższa o te kilka godzin. Teraz adwent czas przygotowań do świąt i w tym roku postanowiliśmy , wykorzystać TEN czas na duchowe przygotowanie do narodzin Pańskich. Staramy się jak najczęściej uczestniczyć w roratach, dzieci z lampionami i wymalowanymi sercami , które składają w koszyczku przed ołtarzem....po Mszy Św.   losowanie serduszek i często wracamy do domu z figurką Jezuska .

Pochwalę się , że postanowiłam w tym roku po raz pierwszy wziąść udział w jarmarku światecznym. Niewiele tego mam ale jeszcze tydzień i na pewno uda mi się conieco przygotować. 
Wszak to teraz będzie moja "praca" zajęcie , którym plnuję oddać się bez reszty:) więc muszę te lody w końcu przełamać , zobaczyć jak to jest...

Dziś pokarzę serduszka, bo na kiermaszu nie wyobrażam sobie stoiska właśnie bez serc:)



pozdrawiam cieplutko:)


czwartek, 4 grudnia 2014

Skrzyneczka na herbatę

Opóźniam się z wpisami na blogu ale to nie znaczy , że nie zaglądam do Was:)
oj zagladam i czytam i  podziwiam piekne inspiracje świateczne już u większości z Was.
U mnie też sporo się tworzy , tylko czas mi się jakoś skurczył , zmalał...

Dziś skrzyneczka na herbatkę trochę wyszła w kolorkach światecznych , czerwonawa...

Z racji , że dziewczyna moja chrześniaka uwielbia herbatę to taki będzie miała w tym roku dodatek do prezentu:)


pozdrawiam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...