W przerwie pomiędzy praniem a pakowaniem na wakacje zrobiłam butelki , które mają posłóżyć jako fanty na festynie...Ciekawe czy ten który je otrzyma bedzie zadowolony?
Z efektu jestem średnio zadowolona , gdyż robiłam je niezwykle szybko i mało dokładnie , ale czasami takie prace przynoszą fajne efekty.
Nasz nowy domownik ....
Butelki ...mnie zaczęły zachwycać ...ale kompletnie uwagę odciągnąl nowy domownik. Zakochałam sie od pierwszego wejżenia !!! Moja kicia by padła...co za mordka.
OdpowiedzUsuń