wtorek, 8 października 2013

Ślubna różowa karteczka...

Nastał czas jesieni a wraz z nim niestety to czego się obawiałam najbardziej. Franusia zmogła choroba  i to niestety tak poważna  , ze musi być antybiotyk . Zostałam z nim na dwa dni w domu , od jutra mama mnie zastąpi ... dobrze , że babcie są blisko :)

Pokażę karteczkę , która wykonałam na ślub już jakiś czas temu. 



Kartkę ozdobiłam ślicznymi kwiatkami ( chyba wycięte z delikatnego tiulu) .Kupiłam je kiedyś w sklepie skrapowym ale prezentują  się tak ładnie, że muszę wypróbować czy mój wykrojnik da radę z takim materiałem. 



 Z boku malutkie motylki ślicznie ozdobione perełkami w płynie. 



Miłego jesiennego dnia życzę :)

7 komentarzy:

  1. Cukierkowy kolorek fajniusia i te motylki przesłodkie pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne kwiatuszki i te perełki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana tworzysz piękne karteczki. Ta jest prześliczna;-) Ściskam cię bardzo

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka delikatna ! Koniecznie spróbuj te kwiatuszki bo one wyglądają cudnie..takie mgiełki. Masz już swój styl w karteczkach już bym je poznała :) Super !

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ladna :) Kwiatuszki jak dmuchawce delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać że w ślubnych klimatach extra się odnajdujesz:) Piękne kolory i kompozycja;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też choróbsko buszuje. Taki czas, a karteczka śliczna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...