Dzisiaj w firmie święto!
Dyrektor ma urodziny.
Oczywiście zrobiłam karteczkę i wyszukałam w sieci życzenia....
Dyrektor jaki jest, każdy widzi,
Trochę żartuje, trochę marudzi.
Lepiej, go niczym nie prowokować,
Bo łatwo może się zdenerwować.
A w dniu urodzin złożyć życzenia,
I wracać do pracy bez marudzenia.
Bo w urodziny dyrektor, ma być zadowolony,
Co by na święta rozdał talony.
Trochę żartuje, trochę marudzi.
Lepiej, go niczym nie prowokować,
Bo łatwo może się zdenerwować.
A w dniu urodzin złożyć życzenia,
I wracać do pracy bez marudzenia.
Bo w urodziny dyrektor, ma być zadowolony,
Co by na święta rozdał talony.
Do karteczki dokupiliśmy sporo pysznych cukierków , tak aby dyrektor miał czym nas poczęstować:) gdyby się okazało , że "zapomniał" o swoim święcie i nie upiekł na tą okazję ciasta:)
Każdy znajdzie coś dla siebie. Są tam moje ulubione Tikitaki i białe michałki....ciekawe czy będzie można po dwa? :)
Mój Franuś tez jest dziś solenizantem . Kończy dzisiaj 5 lat.
Pomaszerował do przedszkola z paczką przepysznych ciasteczek i workiem kolorowych cukierasów.
Dziś też pierwsze klasa i przedszkolaki miały bal karnawałowy.
A tutaj pokarze to co Weronika przyniosła dzisiaj ze szkoły. Dzień wcześniej zapakowała sobie do tornistra pusta butelkę plastikową , starą koszulkę po Franusiu i kilka koralików z naszej wspólnej kolekcji:)
Z racji , że jest zapisana na zajęcia pozalekcyjne uczęszcza na świetlicę szkolną , gdzie jak się okazuje zajęcia prowadzi pani , która jak widać jest artystycznie uzdolniona i zapewne super w tym temacie przeszkolona!
Ta bransoletka została wykonana z krążka wyciętego z butelki plastikowej i obklejonego paskami z pociętej starej podkoszulki! Klejem na gorąco - jak mi córcia przekazała.
Naszyjnik- "serce" główne to korek od butelki , obklejony kawałkami tej samej koszulki i umocowany na paseczkach też z tej koszulki.
Obie ozdoby zostały obklejone dodatkowo koralikami czy też świecącymi dżecikami:)
No jak dla mnie to mistrzostwo świata!
Sam bym chętnie na takie zajęcia świetlicowe pochodziła!
Dziś też pierwsze klasa i przedszkolaki miały bal karnawałowy.
A tutaj pokarze to co Weronika przyniosła dzisiaj ze szkoły. Dzień wcześniej zapakowała sobie do tornistra pusta butelkę plastikową , starą koszulkę po Franusiu i kilka koralików z naszej wspólnej kolekcji:)
Z racji , że jest zapisana na zajęcia pozalekcyjne uczęszcza na świetlicę szkolną , gdzie jak się okazuje zajęcia prowadzi pani , która jak widać jest artystycznie uzdolniona i zapewne super w tym temacie przeszkolona!
Ta bransoletka została wykonana z krążka wyciętego z butelki plastikowej i obklejonego paskami z pociętej starej podkoszulki! Klejem na gorąco - jak mi córcia przekazała.
Naszyjnik- "serce" główne to korek od butelki , obklejony kawałkami tej samej koszulki i umocowany na paseczkach też z tej koszulki.
Obie ozdoby zostały obklejone dodatkowo koralikami czy też świecącymi dżecikami:)
No jak dla mnie to mistrzostwo świata!
Sam bym chętnie na takie zajęcia świetlicowe pochodziła!
super karteczka i prezent dla dyrektora
OdpowiedzUsuńMała zdolniacha- pięknie to sobie wymyśliła o zrobiła :) Kartka dla dyrektora świetna i super tekścik życzeniowy Jeszcze się przyzwyczai i częściej bądzie chciał obchodzić jakieś święto :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dyrektor na pewno był a może będzie zachwycony...!
OdpowiedzUsuńurocza karteczka a życzenia bombowe , bardzo mnie rozweseliły
OdpowiedzUsuńkarteczka bardzo pomysłowa ! Fajne kolory ! A biżuteria ..no no kreatywność nie ma granic. Świetne !
OdpowiedzUsuńPozwolisz, że "pożyczę" od ciebie te życzenia dla dyrektora. :-)
OdpowiedzUsuńWięcej takich wspaniałych pań świetliczanek i dzieci będą chętniej chodziły do szkoły.
A karteczka też fajna
Pozdrawiam