Te dwie skrzyneczki przygotowałam na aukcje , z których pieniążki są zbierane na pomoc dla Mariusza.
Nie znam chłopaka osobiście ,ale mieszka w niedalekiej miejscowości i wiem , że bardzo potrzebuje pieniędzy na lek , który niestety nie jest refundowany a może uratować mu życie.
Znajomi i rodzina robią co mogą , zorganizowali też takie oto aukcje.
Gdyby ktoś chciał się dołączyć do akcji to to podaje namiary na Fb . Mariusz Jambor https://www.facebook.com/mariusz.jambor
Wystarczy zrobić coś własnoręcznie i wysłać do Oławy. Oni zajmą się już resztą.
Pozdrawiam cieplutko:)
Cudne skrzyneczki i piękna akcja :-)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się w domu, może też coś mi się uda wygospodarować.
Piękne skrzyneczki ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne skrzyneczki:) Kalinko dziekuje za przepis na ciasto, chętnie wypróbuję!:) Ściskam kochana
OdpowiedzUsuńSkrzyneczki urocze:) Akcja godna naśladowania. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńSkrzyneczki są piękne na pewno znajda właściciela i będą pieniążki dla Mariusza. Ja tez odłożę coś dla niego.Super !
OdpowiedzUsuńślieczne skrzyneczkim!
OdpowiedzUsuńWarto pomagać.....!!!! Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńObie są super. pięknie je ozdobiłaś. :)
OdpowiedzUsuńPiekne szkatulki.
OdpowiedzUsuńNa pewno trafia w dobre rece i pomoga Mariuszowi.
Piękny gest i śliczne pudełeczka!
OdpowiedzUsuńCudne skrzyneczki :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe skrzyneczki
OdpowiedzUsuńSkrzyneczki bardzo mi się podobają i jakie duże serce :) - kapelusze z głów
OdpowiedzUsuń