Z tęsknoty za mężem , który wyjechał na całe dwa dni , wianek uwiłam. ...
Powieszę go w sypialni , będzie naszą romantyczną ozdobą.
Symbolem tego , że jak się kocha mocno to jeszcze mocniej się tęskni.
Wianuszek zrobiłam z drucika i gałązek brzozowych i przyozdobiłam elementami wyciętymi z papieru czerpanego , juty i papieru szarego.
Kwiatki wycięłam z filtrów do kawy ( ale od razu powiem , ze to nie jest mój pomysł - nie wpadłam na to sama) , aczkolwiek uważam , że pomysł ten jest rewelacyjny . Kwiatki wycięte pozginałam , pomieliłam , powykręcałam , skleiłam , w środek kropelka w płynie i gotowe.
Trochę sorry za te nocne fotki , lampa mi siadła właśnie...
Wianuszek zgłaszam na ostatni już dzwonek na wyzwanie do Oli do Przydasiowa Miłość w barwach eko..
Pozdrawiam i miłego wieczorka życzę:)
Fajniutki ten wianek. Życzę powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! :-)
OdpowiedzUsuńPiękny! Niezwykle romantyczny ;)
OdpowiedzUsuńoj miłość, śliczny, może i ja powinnam taki uwić, choć mąż cały czas ze mną, ale dzielnie pomaga:)
OdpowiedzUsuńWianuszek miłością i tęsknotą utkany ! No śliczne ...! Dziękuję za udział w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńJest prześliczny:) Trzymam kciuki Kalinko!:) Mnóstwa słoneczka życzę:)
OdpowiedzUsuńWianuszek cudny! Trzymam kciuki za wygraną w konkursie:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWspanialy :)
OdpowiedzUsuńteraz to jestem zachwycona. Zaczęłam od ostatniego posta i wyświetlam starsze - co otworzę następny to jestem bardziej zauroczona.
OdpowiedzUsuńJak ten wianek nie wygra wyzwania to nie wiem.
Wianek piękny. Tęsknota musiała być wielka... i znów widzę kwiatki z filtra:)... cieszę się, że pomysł się przydaje. Wyszło cudnie.
OdpowiedzUsuń