środa, 20 sierpnia 2014

Wymianka która bardzo długo trwała...

i to z mojej winy , bo jakoś ogarnąć się w tym wszystkim nie mogłam.

W całym tym bieganiu , zamieszaniu , braniu sobie sama już nie wiem czego jeszcze na głowę i praca , i dom  , i dzieci  i Stowarzyszenie i pasje ...coś musiałam nawalić....nie ma siły .. w którymś momencie to musiało pęknąć...
Podobno człowiek uczy się całe życie  ....ale i tak "głupi "umiera...

Ale po kolei ...zaczepiłam blogową koleżankę , która piękne szydełkowe cuda robi.
Zgadałyśmy się szybko i uzgodniłyśmy wymiankę . Paczkę z kwiatkami otrzymałam w tempie expresowym i  bardzo pozytywnie się zaskoczyłam.
Jednak ja nie potrafiłam się w żaden sposób zorganizować aby wykonać zamówione pudełeczko.
 ciągłe przeciwności losu płatały mi figle.

Jednak obiecałam sobie , że do czasu zakończenia pracy i wysłania skrzyneczek nie ruszę ani jednego kwiatka jakiego dostałam....

I teraz w końcu mogę pokazać skrzyneczki , które przesłałam do Ani...


Obie skrzyneczki wykonałam metodą decupage .


Pierwsza z przeznaczeniem na herbatę , aczkolwiek można w niej przechowywać również przyprawy kuchenne w malutkich saszetkach....

Druga malutka skrzyneczka to taki różany upominek , który wykonałam dużo wcześniej . Przesyłam ją w ramach przeprosin za zwłokę .


Myślę , ze z powodzeniem można ją wykorzystać do przechowywania biżuterii lub innych kobiecych różności :)

Wiem już , ze przesłane skrzyneczki się spodobały a wszelkie nieporozumienia zostały już zawaśnione...
Następnym razem dobrze się zastanowię zanim podejmę kolejną wymiankę , bo siły trzeba mierzyć na zamiary.
pozdrawiam i miłego dnia  życzę

Ja dzisiaj w domu z dziećmi , kaszla niemiłosiernie, podobno jakiś wirus...









7 komentarzy:

  1. Cudne szkatułki! Ten wzór różyczek pasuje do wszystkiego, uwielbiam go. Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne pudełeczka. Wiem jak to jest z czasem... Z jednej strony człowiek by chciał i wierzy, że z wszystkim zdąży... jednak nie ma tak różowo i coś zawsze trzeba przełożyć... Mam tak samo i z wymiankami czekam teraz na lepsze czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooooo, piękności. Super robisz te cieniowania i tuszowania... Mnie nigdy nie wychodzą.
    A czas stanowczo się kurczy ostatnio :-( Ja z niczym nie wyrabiam!
    Zdrówka dla Twoich pociech życzę :-)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Skąd ja to znam? Jedna praca, druga praca, jakieś zajęcia popołudniowe...
    my baby już chyba takie jesteśmy:)
    A tak w ogóle to Twoje skrzyneczki są prześliczne!!!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne skrzyneczki! Najważniejsze, że obie strony zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a to wszystko dlatego , że wszechświat się kurczy!
    no to i czas także ;-D

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...